Jeden dzień. Polska, jaką pamiętam.
Ostre nożyce zdecydowanym świstem przecinają powietrze wokół mojej głowy. Za każdym pociągnięciem tracę kilkanaście centymetrów nawarstwionej we włosach przeszłości. Naprędce znalezionymi nożyczkami, w...
View ArticleFanpage "W Korei i nie tylko" - październik 2012 i 2013
We wrześniu potrzebuję odetchnienia. Kończą się przepełnione wilgocią upały i człowiek ma ochotę choć przez moment odsapnąć. Nabieram sił na intensywny październik. W końcu nadchodzi: błękitnym niebem,...
View Article[Zakorkowani] Narodziny dziecka w Korei
Kobieta naprzeciw mnie robi duże oczy, zapowietrza się i ucieka wzrokiem w sufit. Siedzący obok niej mąż oraz nasz kolega z pracy na chwilę milkną, chowając spojrzenia we wnętrzu kufli z Heinekenem....
View ArticleFanpage "W Korei i nie tylko" - listopad 2012 i 2013
Lubię koreański listopad. Początkowe dni to jeszcze ciepława jesień z mieniącymi się kolorami, tabunami liści i grzejącym słońcem. W drugiej połowie miesiąca do rzeczywistości powoli wkrada się zima...
View ArticleTayo, Larva, Pororo i Sokmom
Kątem oka wychwycam filuternie puszczane do mnie ślepie. Odwracam się z cisnącym wyjaśnieniem, że nie, nie jestem „rosyjską modelką”, ale po spojrzeniu intruzowi w twarz zamiast zgrzytu zębów na moje...
View ArticleBoże Narodzenie i Nowy Rok
Tym razem Wigilię spędziłam, podobnie zresztą jak i w zeszłym roku, według polskiej tradycji u znajomych. Jadłam własnoręcznie przyrządzone (tyle że dłońmi innych zacnych niewiast) pierogi z barszczem,...
View ArticleJeden dzień. Polska, jaką pamiętam.
Ostre nożyce zdecydowanym świstem przecinają powietrze wokół mojej głowy. Za każdym pociągnięciem tracę kilkanaście centymetrów nawarstwionej we włosach przeszłości. Naprędce znalezionymi nożyczkami, w...
View ArticleFanpage "W Korei i nie tylko" - grudzień 2012 i 2013
Napychanie żołądków w czasie firmowych kolacji, wychylanie kieliszka za kieliszkiem za zdrowie dawno niewidzianych przyjaciół, szał zakupów, truptanie po skrzypiącym śniegu, różowe od mrozu pultyny,...
View Article[Zakorkowani] Koreańska sauna
Po wnętrzu chybotliwej hali dokazuje mroźny wiatr. Na sobie mam jedynie bordowy kitel, ale wcale nie jest mi zimno. Siedzę w kucki, tyłem do czeluści, której środek przypomina najbardziej rozżarzone...
View ArticleBlog Roku 2014
Ponownie biorę udział w konkursie na Bloga Roku, tym razem w kategorii "Lifestyle". Rok 2014 był raczej pracowity, ponieważ oprócz bloga "W Korei i nie tylko" rozpoczęłam współpracę z Leszkiem...
View ArticleFanpage "W Korei i nie tylko" - styczeń 2014
Początek roku to czas zawieszenia. Odpoczywam po licznych kolacjach firmowych w grudniu, towarzyskich imprezach i korporacyjnych przetasowaniach. Razem z Koreańczykami wyczekuję prawdziwego Nowego...
View ArticlePrzywilej
Kiedy po raz pierwszy usiadłam na siedzeniu tuż przy przejściu z jednego wagonu do drugiego, o mało co nie dostałam zawału. Serce waliło mi jak szalone i przez chwilę zastanawiałam się, czy w ogóle...
View ArticleFanpage "W Korei i nie tylko" - luty 2014
W lutym czuć już wiosnę. W ostatnich dniach miesiąca dzień wyraźnie wydłuża się, kwiaty w domu puszczają soczyście zielone liście, a ptaki głośno skarżą się z powodu mroźnych jeszcze poranków. Cieszę...
View ArticleAmniopunkcja
Leżałam na górnym materacu piętrowego łóżka. Jak urzeczona wpatrywałam się w sufit akademika, który mienił się kolorami i falował pod wpływem dotknięcia mojej dłoni. Był tak fascynujący, że nie mogłam...
View ArticleO tym, jak zostałam radiowcem
W Korei zdarzają się cuda. Czasem są to cuda cudaczne, wystawiające charakter, a nawet życie człowieka na ciężką próbę – to krótkotrwałe momenty, nad którymi nie sposób przejść do porządku dziennego...
View ArticleFanpage "W Korei i nie tylko" - marzec 2014
W tym roku wiosna nie rozpieszcza. Lokalne zanieczyszczenie powietrza, trujące pyły nadciągające z Chin, żółty piasek znad Gobi... Przez ostatnie kilka dni nie da się wyjść z domu bez obawy o własne...
View ArticleCiąża i poród - zwyczaje
Na samym początku oboje z PWY mieliśmy wrażenie, że będzie chłopak. Żartowałam nawet, że wyskoczy ze mnie taka miniaturka Woo Younga, tyle że z gęstym włosem na głowie. Już to widziałam - ja i ciupeńka...
View ArticleFanpage "W Korei i nie tylko" - kwiecień 2014
Kwiecień zeszłego roku to w Korei zamiast nadziei ożywającej pod wpływem budzącej się przyrody, wielki szok wywołany katastrofą promu "Sewol". Śmierć 304 osób, w tym większości dzieci, nie do końca...
View ArticleFanpage "W Korei i nie tylko" - maj 2014
Maj to przepiękny miesiąc w Korei, ale też i dla Koreańczyków dosyć pracowity. Z powodu konieczności "obskoczenia" Dnia Nauczyciela, Dnia Rodziców, Dnia Dzieci itp. maj zaczęto określać "Miesiącem...
View Article